Jeśli to wideo było dla Ciebie przydatne, a chcesz wesprzeć moją działalność to zapraszam do mojego sklepu na https://www.prawie.pro oraz Instagram: https://www.instagram.com/prawie_pro/
Zapraszam do mojego wideo, w którym będzie o piciu – nie mylić z PICIEM%.
Dzisiaj opowiem i nawet pokażę, co mam w bidonie w czasie treningu i na zawodach, odpowiadając tym sposobem na Wasze liczne pytania. Wbrew zwyczajom kiedyś panującym w kolarstwie, nie traktuję piwa, jako izotonika i w trakcie treningów czy zawodów nie sięgam po nie. W takim razie, co ja piję?
Normalnym zjawiskiem jest to, że się pocimy. Pocąc się, chłodzimy nasz organizm. Razem z nim tracimy nie tylko wodę, ale także substancje w niej rozpuszczone, przede wszystkim sole mineralne, niektóre witaminy oraz białka i aminokwasy. Dlatego, żeby nie doszło do odwodnienia organizmu, powinniśmy pić dużo wody albo napojów izotonicznych. W ostateczności można sięgać po różnego rodzaju żele energetyczne.
Przyznam Wam się, że w czasie zawodów często zapominam o uzupełnianiu płynów a czasami trening kończę z nieopróżnionym bidonem. Oczywiście jest to szkodliwe dla naszej formy a w skrajnej sytuacji możemy dostać pomroczności. Ale zajrzyjmy w końcu do bidonu. Najczęstszym moim płynem to woda z kranu a to głównie z tego powodu, że minimalizuję ilość produkowanych przeze mnie śmieci plastykowych, w tym butelek. Poza tym, obecna w kranie woda jest na tyle dobrze uzdatniona do spożycia, że czasami ma lepszy skład niż woda butelkowana. Czasami poprawiam jej smak rozpuszczalnymi tabletkami multiwitaminowymi, choć wiem, że nie jest to zbyt zdrowe. Kiedy wiem, że czeka mnie ciężki trening lub zawody, używam środków stosowanych przy biegunkach, czyli po prostu jakieś elektrolity bez niezdrowych dodatków w postaci, na przykład prostych cukrów.
Niedobory cieczy uzupełniam również płynami zawierającymi kofeinę i taurynę – bez kawy nie jestem w stanie zmusić się do wysiłku fizycznego.
W czasie jazdy na trenażerze potrafię wypocić ok. 1 kg wody, co stwierdzam po zważeniu się przed i po treningu. Oznacza to, że w jego trakcie powinienem wypić o 1 l wody więcej, lecz czasami o tym zapominam. Należy pamiętać, że dopuszczenie do uczucia pragnienia jest bardzo dla nas niekorzystne i może objawiać się zawrotami głowy.
Zaznaczam również, że moje przemyślenia opierają się na własnych doświadczeniach sportowych i nie koniecznie muszą się pokrywać z Waszymi potrzebami.
Dużo więcej w wideo, do którego obejrzenia serdecznie zapraszam.
Prawie.PRO Made in Poland
Dezodorant Kolarski Prawie.PRO Naturalny Unisex
Kurtka kolarska Prawie.PRO EDC ZERO WIND Slim Unisex
Polo Prawie.PRO Poly Lacoste Casual Męska Granatowa
169,00 zł139,00 złNajniższa cena z 30 dni przed obniżką: 169,00 zł
Czapka kolarska z daszkiem termoaktywna Prawie.PRO 400W Gore-Tex®
Podkoszulka Potówka Prawie.PRO 300W Czarna Slim Unisex
Czapka kolarska z daszkiem Prawie.PRO 300W Czarna
Książka „Prawie PRO Wygraj Siebie” z imienną dedykacją
Czapka termoaktywna uniwersalna Prawie.PRO
Podkoszulka Potówka z Długim Rękawem Prawie.PRO 200W
Koszulka kolarska męska Prawie.PRO 350W. Lody
Koszulka kolarska męska Prawie.PRO 350W. Race
Komin kolarski ocieplany Prawie.PRO 300W Czarny
YouTube Prawie.PROWszystie filmy
Poznaj kolekcję Prawie.PRO
Skarpetki
9 Produkty
Na Rower
62 Produkty
Koszulki kolarskie
15 Produkty
Dodatki
55 Produkty
Bluzy kolarskie
7 Produkty
Przeczytaj również:
Garmin Edge 1030: Pierwsze wrażenia i opinie
Joga – jedynie moda czy coś więcej?
Sztuka szybkiego i bezpiecznego pokonywania zakrętów na rowerze: 4 podstawy