Rower szosowy i nadwaga. Jaki kupić rower ważąc ponad 100 kg? Czy karbon wytrzyma?

Jeśli to wideo było dla Ciebie przydatne i chcesz wesprzeć moją działalność, to zapraszam do mojego sklepu:  https://www.prawie.pro  na mój Instagram:  https://www.instagram.com/prawie_pro/ lub Facebook: https://www.facebook.com/leszekprawiepro/  a także do zakupu mojej książki: https://www.empik.com/prawie-pro-wygraj-siebie-lech-sledzinski,p1320924407,ksiazka-p

Zapraszam do mojego wideo, w którym będzie o wyborze roweru przy „lekkiej” nadwadze.

Czy karbon wytrzyma ponad 100 kg? Oczywiście że wytrzyma, bez obaw. Jedyne na co trzeba uważać, to koła, które przy takiej masie są dosyć wrażliwe na niedoskonałości występujące na polskich drogach. 

Przy nadwadze można kupić rower szosowy? Pewnie, że tak! Nawet należałoby, jest to ten pierwszy krok, który w dużo przyjemniejszy sposób pomoże zrzucić nadwagę. Choć nie zawsze będzie to przyjemne.

Wszędzie jest o tym głośno, ale można jeszcze raz wspomnieć, że samym sportem za dużo nie zdziałamy. W odchudzaniu dieta to 60 % sukcesu, 30 % to jest wysiłek, a reszta zależy od silnej woli. 

Pamiętajmy, że przy zakupie nowego roweru warto wliczyć w koszty zakupu dodatkowo siodełko, w razie, gdyby fabryczne okazało się być niewygodne. Może przydać się również podstawowy Bike Fitting, którego koszt to ok. 200-300 zł. 

Kolejną kwestią, jest to, że często kupujemy pierwszy rower dla sąsiada, przechodniów i znajomych z social mediów, chcąc się pochwalić. Jest to absurd.  

Wiadomo każdy ma prawo wydawać swoje pieniądze jak chce, ale najlepiej jest kupić pierwszy rower taki, z którego nie będzie żal się później wycofać. 

Najważniejsze, żeby pierwszy rower, dawał przyjemność z jazdy i mógł służyć przez długi czas. 

Dużo więcej w wideo, do którego obejrzenia serdecznie zapraszam.