Gdzie wybrać się rowerem na wycieczkę w Bieszczadach?

Rower coraz częściej staje się towarzyszem wyjazdów wakacyjnych, majówek czy po prostu urlopów. Jazda na rowerze pozwala zwiedzić i zobaczyć więcej, a także uatrakcyjnia wakacyjny pobyt czy to w górach czy nad morzem. To bardzo dobra informacja, że z roku na rok wzrasta liczba osób, które decydują się na zabranie swojego roweru na wakacje. Jednym z częściej obieranych kierunków na wakacyjne wyjazdy są Bieszczady. Można powiedzieć, że góry te są wręcz idealnym miejscem, do którego grzech nie zabrać roweru. Dużo zieleni oraz spokojnych, mało uczęszczanych dróg sprawia, że jazda rowerem jest niezapomnianym przeżyciem. Gdzie zatem warto wybrać się na rower w Bieszczadach?

Najciekawsze szlaki rowerowe

Pierwszym z najciekawszych szlaków, którym warto przejechać się rowerem jest trasa z Sękowca przez rezerwat Hulskie, Smolnik n.Sanem, Dwerniczek, Dwernik i Chmiel z zakończeniem ponownie w Sękowcu. Długość trasy wynosi 37,3 kilometra i nie powinna sprawić trudności dzieciom oraz osobom, które nie prowadzą na co dzień aktywnego trybu życia. Polecana jest szczególnie dla tych, którzy lubią spokój, ciszę i piękno natury – blisko 20 kilometrów tego szlaku biegnie przez praktycznie nieuczęszczany las. Rezerwat Hulskie ucieszy swoim pięknem osoby nawet o najwrażliwszej duszy. Dodatkową zaletą tej trasy jest to, że jej znaczna część pokryta jest szutrem – co ułatwi podróżowanie rowerem.

Druga z polecanych tras zaczyna się Lesku i biegnie przez Uherce Mineralne, Orelec, Bóbrka, Myczkowce, Uherce Mineralne i kończy się ponownie w Lesku. Szlak ten polecany jest szczególnie dla osób, które lubią czuć pod kołami asfalt, ponieważ nie zabraknie go na całej długości trasy. Jest też odpowiedni dla kolarzy z rowerami szosowymi. W opisach trasy doszukać się można wzmianek o tym, że szlak ten nie jest wymagający i polecany jest dla rodzin z dziećmi. Ucieszyć oko może szczególnie Jezioro Myczkowieckie oraz m. in. zabytki Leska, cerkwie w Orelcu czy Bóbrce. Cała długość trasy wynosi około 30 kilometrów.

Kolejny z polecanych szlaków kierowany jest raczej dla osób, które spędzają na swoim jednośladzie kilkanaście godzin tygodniowo. Mowa tutaj o międzynarodowej trasie transgranicznego szlaku rowerowego „Zielony Rower”. Szlak zaczyna się ponownie Lesku i biegnie przez Glinne, Kostryń, Uherce Mineralne, Zwierzyń, ORW „Caritas”, Myczkowce, Bóbrka, Solina, Polańczyk, Wołkowyja, Bukowiec, Terka, Polanki, Łopienka, Buk, Dołżyca, Cisna, Majdan, Liszna, Roztoki Górne oraz  przez Przełęcz nad Roztokami. Całkowita długość szlaku wynosi 60,5 kilometra.

Wartym uwagi szlakiem jest również tzw. Transgraniczna Trasa Rowerowa Komańcza – Medzilaborce. Powstała ona w roku 2001 dzięki partnerstwu gmin: Komańczy i Medzilaborców oraz we współpracy ze Stowarzyszeniem na Rzecz Euroregionu Karpackiego. Odcinek ten liczy około 40 kilometrów długości. Na trasie znaleźć można liczne cerkwie, punkty widokowe oraz bazy noclegowe i gastronomiczne.