Depilacja nóg u mężczyzn i jazda na rowerze: Dlaczego warto się depilować?

Jakie zagadnienie dotyczące kolarstwa budzi w Polsce największe kontrowersje? Golenie nóg u mężczyzn. W końcu „to takie niemęskie i śmieszne” w opinii wielu osób postronnych.

Dylemat obyczajowo-moralno-homoseksualny

Depilacja ma tylu samu przeciwników jak i zwolenników. Ci pierwsi uważają, że ogolone, gładkie nogi u mężczyzny to działanie wbrew naturze i ogólnie przyjętym zasadom. Wydepilowany facet jest niemęski i zapewne także posiada skłonności homoseksualne. Można czasem się dowiedzieć, że to obrzydliwe i śmieszne. I właściwie tutaj zaściankowe argumenty przeciwników się kończą – na stwierdzeniu co wypada a co nie.

Pamiętaj, że to jest Twoje ciało, Twoja decyzja i nikomu nic do tego. Jeśli Twoi znajomi będą mieli z tym problem, to zmień znajomych.

Omijając zagadnienia obyczajowe oczywiście trzeba jasno stwierdzić, iż golenie nóg ma jedną zasadniczą wadę – to kolejny obowiązek, który będziemy musieli sukcesywnie wypełniać. Do tego dochodzą także kwestie związane z podrażnieniami skóry, zwłaszcza na początku. Pamiętaj, że pierwsza depilacja jest najtrudniejsza, potem za każdym razem będzie tylko łatwiej i szybciej.

Dlaczego warto się depilować z myślą o kolarstwie?

Moim zdaniem każdy musi indywidualnie ocenić stosunek wad do zalet, tak jak ja. Jakimi argumentami się kierowałem?

1. Korzystam z masażu dolnych kończyn. Zarówno elektrostymulacji jak i tradycyjnych zabiegów u fizjoterapeuty. Włosy podczas masażu powodują ból i dyskomfort. Gorzej wchłaniają się także preparaty.
2. Ogolone nogi ograniczają pocenie, zwłaszcza podczas jazdy na trenażerze. Wilgoć łatwiej odparowuje.
3. Wydepilowana skóra ogranicza skutki ewentualnych szlifów, zmniejsza ryzyko powstawania zakażeń oraz przyśpiesza gojenie się ran.
4. Istotne są kwestie higieniczne. Włosy absorbują większą ilość kurzu i błota podczas jazdy na rowerze.
5. Dla mnie ważne są także kwestie estetyczne. Mnie najbardziej raził widok „przebijania się” włosów przez spodenki kolarskie. Zwłaszcza czarne.
6. Golenie nóg w kolarstwie to także tradycja. Wiem, nie obowiązuje w Polsce. Jednak we Włoszech czy Hiszpanii jest to kwestia oczywista.
7. Jako ostatni argument zapisuję aerodynamikę. Nie walczę o sekundy, nie ścigam się profesjonalnie. Nie mniej wszelkie badania udowodniły, że wydepilowane kończyny pomagają być szybszym.