Trenażer z Biedry jest naprawdę zaskakująco lekki. Wiem, ktoś, kto nigdy nie miał w ręku innych produktów nie ma porównania. To jest 7 kg, kontra na przykład Tacx Neo 23 kg, albo Wahoo Kickr Core. 18,5. No ale po co o tym gadam. No o tym powiem jak razem go złożymy i się przejedziemy.
W pudełku nic ciekawego. Podkładka pod koło i ośka. A czy to znaczy, że ten sprzęcior nie ogarnia sztywnych osi? Czyli właściwie wszystkich rowerów z tarczami?
Za to Miło, że ktoś napisał coś po polsku. Rzuca się w oczy kabel. O! Czyli w środku drzemie elektronika! W końcu na pudełku było napisane, że jest nowoczesny.
Nie, to linka analogowej manetki do zmiany położenia magnesu zainstalowanego gdzieś pod tą skorupą. Co to znaczy? Że ten trenaże sam z siebie nie połączy się ze Zwiftem, zegarkiem, licznikiem.
No ale nie musi. Dlaczego? A może ktoś nie chce? A może ktoś chce dokupić sobie na przykład czujnik prędkości na tylne koło. Dorzucasz pulsometr, bierzesz licznik albo zegarek i możesz trenować.
Wiele osób tak robi nie oczekując interaktywności, albo, że trenażer będzie sam zwiększać opór podczas jazdy pod górkę, mierzyć moc, kadencję czy prędkość.
Drugie, najbardziej nonsensowne rozwiązanie to jest maszyna z biedronki plus pomiar mocy w pedałach, albo korbie. To jest takie urządzenie, które potrafi być 10 razy droższe od maszynerii Go Active by biedra. Zwiftowi właściwie tylko to wystarczy, bo wszystkie tego typu platformy estymują prędkość na podstawie mocy generowanej przez nogi.
Wniosek może być zatem bardzo prosty – skoro i tak mam tyle elektroniki w pedałach to po co mam ładować ogrom kasy w trenażer? Przecież wystarczy mi taki Biedronkowy. Prawda?
I tutaj musimy się cofnąć do pierwszego zdania w tym filmie na temat wagi. Trenażer jest tyle warty ile waży. Wiem, przesadna generalizacja.
Za komfort jazdy, płynność oporowania, realizm odpowiada bezwładność trenażera. Ta z kolei jest skorelowana z wagą koła zamachowego, które wprawiamy w ruch. To jest absolutna podstawa i wyjątkiem jest tyko Tacx NEO, który działa na trochę innej zasadzie – posiada wirtualne koło zamachowe i dziesiątki cyfrowo sterowanych magnesów neodymowych oporujących wielki stalowy talerz.
Tymczasem to jest niemal dokładnie to samo co w moim zeszłorocznym trenażerze z Aliexpress za 100 zł. Przepraszam. 700 zł. Podstawka pod koło która zmienia swoją prędkość z każdym obrotem korby, nawet przy kadencji 90 RPM. Może to nie jest tragedia dla kogoś, kto chce jeździć na tym po 15 minut co drugi dzień. Jednak na dłuższą metę jest to męczące i frustrujące. Ten brak bezwładności. Ciągłe zwalnianie i przyśpieszanie. Można się przestraszyć i wyjść z założenia, że ogółem jazda na trenażerze jest bez sensu.
Jednak największą wadą tej podstawki podmyłyby koło jest głośność. Współczesne, markowe trenażery, nawet te rolkowe, posiadają elastomer, który ogranicza huczenie na styku opony oraz osi napędowej. Tutaj tego nie ma. Nie. Zmiana opony też nic nie da.
I to co najgorsze – brak wyważenia. Te koszmarne Wibracje są odpowiedzialne za produkcję niskotonowych dźwięków, które najbardziej się niosą po mieszkaniu. Przerąbane mają ci, którzy są pod nami. Mata, dywan nie pomoże. To jest głośniejsze od pralki z cegłą w środku i moim zdaniem nadaje się jedynie do użytku w domach jednorodzinnych, w piwnicy lub za kołem… podbiegunowym.
Mimo tego, co opisałem uważam, że warto go kupić. Z trzech powodów. Po pierwsze. Jeśli ktoś ma mniej kaski lub trudniej w życiu to lepiej taki trenażer niż żaden. Po drugie, aby ruszyć tyłek zimą. Lepiej na tym niż siedzieć na kanapie gadając, że trenażer to nie rower. Samemu wychodząc zimą raz na tydzień. Spróbować jak jest na platformach treningowych.I jak ktoś będzie miał w sobie odpowiednio dużo determinacji to i na tym da radę się zmęczyć.
Po ostatnie będziesz mieć porównanie. Sprawdzając taki sprzęt wiesz czego nie kupować i dlaczego warto wydać tego minimum tysiaka. Tak, bo sprzęt trzy razy droższy będzie pięć razy lepszy. Nie mówiąc już o używkach. Naprawdę wystarczy dołożyć 500 zł i zdecydować się na starszy model Tacx, Elite czy Wahoo z rynku wtórnego. Mieć prawdziwy trenażer zamiast – co tu się oszukiwać – zabawki, która nie jest scamem. To jest dokładnie tyle warte ile kosztuje. Tyle, że oszczędnych na to nie stać. Na dłuższą metę nie wyobrażam sobie używania tego tak na poważnie chcąc trenować.
Na koniec – chciałem powiedzieć, że ucieszyłem się z obecności trenażerów w Biedronce. Ktoś uznał, że kolarstwo w Polsce ma się coraz lepiej. Że jest na to rynek. Że Polacy mają coraz więcej wiedzy na temat kultury fizycznej, nie tylko od święta. Nie tylko od nowego roku do trzeciego tygodnia stycznia.
A bez wzgledy na postanowienia polecam się pamięci moich krawcowych, ktróre szyją w polsce całą moją kolekcję kolarską – również na trenażer – w moim sklepie do ktorego link jest w opisie.


Na Rower
Koszulki kolarskie
Spodenki kolarskie
Bluzy kolarskie
Kurtki kolarskie
Skarpetki
Rękawiczki
Podkoszulki, potówki
Do Biegania
Nogawki, Rękawki, Ochraniacze
Na trenażer
Koszulki i kurtki biegowe
Dodatki
Książki i Audio
Czapki
Bidony
Koszulki i Bluzy Casual
Kawa
Kominy
Prawie.PRO Made in Poland
Dodatki
Worek kolarski Prawie.PRO
Dodatki
Książka “Prawie PRO Wygraj Siebie” z imienną dedykacją
Dodatki
Portfel Kolarski Prawie.PRO CORDURA® Granatowy
Na Rower
Spodenki kolarskie damskie Prawie.PRO 350W. Czarne
Karty Podarunkowe i Vouchery
Prawie.PRO Tour Rytro 2026 Voucher na obóz kolarski
Dodatki
Nogawki Ocieplacze Kolarskie Prawie.PRO Czarne Unisex
Bluzy kolarskie
Koszulka kolarska z długim rękawem męska Prawie.PRO 300W Aero. Granatowa
Dodatki
Rękawiczki kolarskie Aero Prawie.PRO 200W Czarne Unisex
Czapki
Czapka kolarska z daszkiem Prawie.PRO 300W Granatowa
Do Biegania
3 Skarpetki kolarskie, do biegania Prawie.PRO 200W Białe Lewa + Prawa + Zapasowa
Na Rower
Spodenki kolarskie damskie Prawie.PRO 300W. Czarne
Pakowanie
Papier prezentowy wraz z pakowaniem
YouTube Prawie.PROWszystie filmy
Przeczytaj również:
Prezent dla zasłużonej listonoszki. Pani Jadwiga została obdarowana nowym jednośladem
Wszystko co myślę o postanowieniach noworocznych i odchudzaniu (10)
Lekarz potwierdził: Od E-Papierosa może boleć gardło
Romet Waganat 1.0: Opis, Cena, Dane techniczne
Sylwetka kolarza: Maja Włoszczowska