Jak poprawnie ustawić klamki hamulca w rowerze MTB ? Cz. 2: Ustawiamy odpowiednią odległość od gripa/chwytu!

Część 1: (-> link <-).

Z poprzedniego tekstu możecie dowiedzieć się wszystkiego o ustawieniu odpowiedniego pochylenia klamki. Teraz czas na przyglądnięcie się kolejnej ważnej rzeczy – ustawieniu odpowiedniej odległości klamki od gripa/chwytu.

Myślą przewodnią poprzedniej części, było ustawienie kąta klamki w możliwie najbardziej naturalny dla użytkownika sposób. Tym razem nie będzie inaczej. Przed przystąpieniem do prac należy określić kolejność występujących od gripa w kierunku mostka: klamki hamulca, manetki, blokady skoku, regulacji sztycy, dzwonka i innych rzeczy które mamy zainstalowane na naszym kokpicie. Do wszystkiego musimy mieć wygodny dostęp, ale całą procedurę należy bezwzględnie rozpocząć od klamki hamulca, która sowim położeniem określi czy uda się coś jeszcze upchnąć między nią a chwytem (np. manetkę przerzutki), czy miejsca będzie na tyle mało, że będziemy musieli pozostały osprzęt umieścić dopiero za nią, bliżej mostka. W przypadku długich dźwigni hamulca (np. wiele popularnych modeli SRAM) jest szansa na wepchnięcie uchwytu np. blokady skoku bezpośrednio pomiędzy klamkę i grip. W przypadku krótkich dźwigni hamulca (np. wyższe modele Shimano) miejsca będzie prawdopodobnie na tyle mało, że nam się to nie uda i to klamka hamulca będzie zamontowana jako pierwsza od gripa w kierunku mostka.

Gdy kolejność mocowań mamy już ogarniętą, przychodzi czas na gwóźdź programu. Luzujemy mocowania (nie za dużo, nie za mało – tak jak opisywałem w poprzedniej części), chwytamy grip w sposób w jakim najczęściej trzymamy go podczas jazdy (zazwyczaj łapiemy chwyt na środku), a palec wskazujący kładziemy na wyprofilowanym dla niego miejscu dźwigni hamulca. Podczas naciskania hamulca, palec powinien naciskać dźwignię tworząc z resztą palców naturalnie wyglądającą, stopniowo coraz bardziej zaciśniętą pięść. Jeśli wygląda to mniej więcej tak jak na zdjęciu poniżej, możemy uznać że klamka ustawiona jest poprawnie.

Jeśli klamka będzie zamontowana zbyt daleko od gripa, palec będzie nienaturalnie wyginał się do wnętrza kierownicy tak jak na zdjęciu poniżej. Duża szansa, że podświadomie podczas jazdy, przesuniemy dłoń do środka aby uzyskać naturalną pozycję palców. Pozostawimy jednak spory, niewykorzystany fragment kierownicy po zewnętrznej stronie tracąc nieco stabilności (im szerzej trzymamy dłonie na kierownicy, tym łatwiej sterować rowerem), a dłoń częściowo będzie spoczywała na metalowym pierścieniu kończącym grip po wewnętrznej stornie, co dodatkowo nie będzie wygodne.

Na poniższym zdjęciu sytuacja w której klamka jest zbyt blisko chwytu. Palce ustawione są naturalnie, jednak palec wskazujący nie spoczywa we właściwym miejscu na dźwigni hamulca. Spory fragment dźwigni wystaje – osoby lubiące hamulce ‘łapiące’ blisko kierownicy prawdopodobnie przygniotłyby sobie palec środkowy podczas hamowania. Największym minusem jest fakt, że jest to dźwignia – im dalej osi obrotu łapiemy, tym większą siłę uzyskamy. Przy takim ustawieniu zwyczajnie nie wykorzystujemy jej w pełni. Podobnie jak wcześniej – podczas jazdy pewnie przestawimy dłoń w taki sposób, aby palec wskazujący spoczywał na właściwym miejscu dźwigni hamulca, jednak jeśli tak się stanie, nasza dłoń będzie wystawała poza kierownicę, która kończyła będzie się wewnątrz naszego uścisku.

Mam nadzieję, że po zapoznaniu się z tym poradnikiem ustawienie klamek hamulca nie będzie stanowiło już żadnego problemu. Nie zapomnijcie, aby po skończeniu ustawiania klamek hamulca, poprawnie dokręcić wszystkie poluzowane do tej czynności śruby!