Hamowanie podczas jazdy MTB

Umiejętność hamowania to bardzo ważna i przydatna sztuka. Niektórzy twierdzą nawet, że jest to najważniejsza umiejętność rowerzysty, którą powinniśmy posiąść zaraz po odkręceniu dwóch bocznych kółek 😉 Bezapelacyjnie dobrze opanowana sztuka hamowania zadba o nasze bezpieczeństwo i komfort jazdy.

Szybka jazda na oślep jest nie tylko niebezpieczna ale dodatkowo nie daje zbyt dużej frajdy. Pędząc przed siebie bez opamiętania nie widzimy z odpowiednim wyprzedzeniem wyrastających przeszkód, band, hop itd. Może się to skończyć niezłą kraksą. Ponadto, nie czerpiemy z takiej trasy tyle fun’u i radości ile moglibyśmy wchodząc zbyt szybko w zakręt lub bandę.

Wystarczy, że opanujesz kilka podstawowych zasad istotnych w trakcie hamowania, a szybko zauważysz, że Twoja technika wskoczyła na zupełnie inny poziom.

Sięgaj wzrokiem nieco dalej, niż tylko 2 metry przed siebie. Patrząc zaraz pod koła roweru ograniczasz swoje możliwości reakcji na pojawiające się przeszkody. Kiedy zobaczysz ją w ostatniej chwili, reagujesz instynktownie, w skutek czego dochodzi do szybkiego i gwałtownego hamowania. Nierzadko taka sytuacja kończy się upadkiem. Widząc przeszkodę dużo wcześniej masz więcej czasu na obranie odpowiedniej strategii jej pokonania. Być może hamowanie w ogóle nie będzie potrzebne
Hamuj na prostym i przyczepnym podłożu. Podczas hamowania opony roweru powinny być prostopadłe do powierzchni. Zwróć także uwagę na rodzaj podłoża, na którym chcesz zwolnić. Czasami lepiej wybrać stromszy odcinek o bardziej przyczepnym podłożu niż płaski teren z mokrą trawą.
Trzymaj jeden palec na hamulcu. Nowoczesne hamulce, które aktualnie są montuje się w rowerach MTB są na wystarczająco mocne podczas hamowania jednym palcem. Jeżeli hamulce sa odpowiednio ustawione i wyregulowane do ich naciskania wystarczy jedynie palec wskazujący. Kciukiem i pozostałymi trzema palcami trzymaj kierownicę
Naciskaj na dwa hamulce jednocześnie. Nie obawiaj się korzystać z przedniego hamulca. Ważne abyś hamował dwoma hamulcami naraz.
Przenieś ciężar ciała na stopy. To bardzo ważna technika. Siła hamowania samoczynnie będzie wypychać Cię do przodu. To zaś powinieneś jej na przekór przenieść ciężar ciała na dół i do tyłu, dociążając pedały, nie kierownicę.
Nie blokuj przedniego koła. Potrzebujesz go przede wszystkim do kierowania. Ważne więc, aby nie wpadło w poślizg. Jeżeli tak się stanie, poluzuj hamulec, aby przednie koło znowu zaczęło się toczyć.
Stopniowo zwiększaj siłę hamowania. Gwałtowne naciśnięcie klamek może doprowadzić do poślizgu podczas którego stracisz panowanie nad rowerem. Ważne więc, abyś naciskał hamulce stopniowo zwiększając siłę hamowania. Zsynchronizuj to jednocześnie z dociążeniem tyłu roweru i przeniesieniem siły na pedały.
Reaguj odpowiednio do podłoża. Siła hamowania powinna być także uzależniona od nawierzchni z jaką akurat masz do czynienia. Gładkie lub lepkie podłoże będzie wymagało silniejszego hamowania niż to śliskie lub wyboiste. Widząc dużą przeszkodę na trasie (której nie masz jak ominąć) warto mocniej nacisnąć na klamki, a następnie odpuścić i pozwolić jednośladowi po niej spokojniej przejechać.