Jeśli to wideo było dla Ciebie przydatne, a chcesz wesprzeć moją działalność to zapraszam do mojego sklepu na https://www.prawie.pro oraz Instagram: https://www.instagram.com/prawie_pro/

Zapraszam do mojego wideo, w którym będzie o przegranej w pojedynku… z 15 latkiem.

Dzisiaj zapraszam na relację z pojedynku trenażerowego z Oskarem, który ma lat 15, jego FTP to równe 4 W a konkretnie trenuje od roku i jest zawodnikiem w grupie juniorów młodszych, waży 67 kg.

Zmierzę się z Oskarem na trasie Zwift Hilly Route o długości 9,7 km i wzniosie 100 m; zadanie – przejechać najszybciej jak się da.

…i pojechał …i dojechał… z czasem 13 min. 48 sek. Zamknął kasetę, tętno prawie 200 ud./min.

Teraz moja kolej, pojadę na rowerze Oskara. Jego rower jest wyposażony w kasetę z najmniejszą zębatką 14; tak już jest w rowerach juniorskich. Po rozgrzewce, która jest konieczna przed krótkimi treningami ruszam. Mój czas przejazdu to 14 min. 18 sek. i to był wzorcowy przykład treningu, który można określić mianem „do porzygu”. Na tym przykładzie widzicie również, dlaczego tak dużo mówię o ochronie roweru przed potem — wylałem go wiadro. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy – przegrałem.

Po wszystkim okazało się, że mimo mojego wysiłku na granicy świadomości, pojechałem z mocą Oskara…, ale tą sprzed roku. Ja miałem 3,6 W/kg a Oskar 4,4 W/kg a to dało 30 sekund różnicy w czasie przejazdu. Mimo przegranej, mam ogromną satysfakcję z tej konfrontacji, a dodatkowo przybyło mi motywacji do jeszcze cięższej pracy.

Na koniec zupełnie szczerze – postawa Oskara bardzo mi imponuje, bo zamiast siedzieć przed komputerem jak jego rówieśnicy, znalazł pasję w kolarstwie, i doskonale się w niej realizuje. Oskar jest prowadzony przez profesjonalnego trenera i w sezonie ściga się w lidze juniorów.

Dużo więcej w wideo, do którego obejrzenia serdecznie zapraszam.

Prawie.PRO Made in Poland

(43) 129,99 
?
(67) 89,99 
?
(11) 459,99 
?
(6) 189,99 
?
(16) 43,99 
?
(18) 379,99 
?
(1) 49,99 

YouTube Prawie.PROWszystie filmy

Poznaj kolekcję Prawie.PRO

Przeczytaj również:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *