Q&A: 1: Praca, marzenia, wspólna ustawka i zaniki entuzjazmu

Jeśli to wideo było dla Ciebie przydatne, a chcesz wesprzeć moją działalność to zapraszam do mojego sklepu na https://www.prawie.pro oraz Instagram: https://www.instagram.com/prawie_pro/

Zapraszam do mojego wideo, w którym będę odpowiadał na Wasze pytania.

Dzisiaj porządki… Nie, nie mam zamiaru biegać z miotełką do kurzu. Mam zamiar uporządkować wiedzę i odpowiedzieć na Wasze pytania oraz rozwiać, co niektóre wątpliwości. Wybrałem te, które miały najwięcej łapek w górę. Podziałam troszkę na wyobraźnię i poniżej zamieszczę same odpowiedzi a pytania będą same z nich wynikały.  A więc ruszajmy:

– gdyby nie rower wybrałbym dyscyplinę, w której mierzy się czas, np. pływanie,

– z zawodu jestem nikim, nie mam studiów, a gdy inni zdobywali wiedzę na studiach ja zbierałem różne fachy,

– nie mam dziewczyny, żony ani dzieci i nie jestem gejem,

– wybrałem zawody triathlonowe a nie rowerowe dlatego, gdyż uważam, że triathlon jest trochę ciekawszy i trochę bezpieczniejszy od zawodów kolarskich, ale i tak mam zamiar starować w zawodach stricte rowerowych,

– gdy mam wolne popołudnie to oddaje się wtedy swoim licznym zainteresowaniom, które są trochę bzdurne, żeby je tutaj poruszać,

– myślę o zorganizowaniu ustawki z widzami,

– moją pierwszą pracą była praca głosem,

– jeśli przychodzi chwilowy zanik entuzjazmu do jazdy wtedy się zmuszam do zrobienia, np. interwałów, i zamulenie mija, ale trzeba pamiętać o regeneracji i odpoczynku,

– gdybym miał zawiązane oczy poczułbym różnicę między kołami aluminiowymi a karbonowymi, bo koła karbonowe są bardziej sprężyste, wydają inny dźwięk, który jest charakterystyczny i zmienia się w zależności od wysokości stożka, rower też inaczej się zachowuje na karbonie,

– jeśli nie mam ochoty na trening to się zmuszam i daję sobie ostry wpiernicz, chyba, że podejrzewam, że mogę sobie zrobić krzywdę,

– pracuję w swojej firmie,

– moim największymi marzeniami w sporcie to stanąć na pudle oraz przepłynąć wzdłuż, tam i z powrotem całe Jeziorko Czerniakowskie i to bez stresu, a jeśli chodzi o życie zawodowe to chciałbym zostać rentierem w swojej własnej firmie i wyprowadzić się na południe Europy,

– codziennie liczę kalorie i myślę, że gdybym tego nie robił to pewnie wróciłbym do swojej dawnej wagi; staram się utrzymywać reżim kaloryczny a na głupoty pozwalam sobie rzadko,

– znam sportowców, którzy mają lub mieli problemy ze zdrowiem; znam cukrzyka, znam osoby po zabiegach operacyjnych, znam osoby mające problemy z sercem, ale trenują będąc jednocześnie pod opieką lekarza a brak progresu w budowaniu formy wynika bardziej ze złego sposoby trenowania niż z problemów zdrowotnych,

– grafiki prędkości, mocy czy tętna dodaję do swoich filmów za pomocą programu Garmin Virp Edit,

– od czasu rozpoczęcia przygody z kolarstwem szosowym schudłem ze 103 na 79 kg,

– w najbliższym czasie mam zamiar zmienić siodełko i kierownicę na węższą.

Na dziś to będzie tyle. Odpowiedzi na kolejne pytania znajdą się w następnych, tego typu filmach.

Dużo więcej w wideo, do którego obejrzenia serdecznie zapraszam.