Monitorowanie zmęczenia, stresu i przetrenowania. Przez ostatni miesiąc monitorowałem swoje zmęczenie i regenerację jednocześnie nosząc Garmina, Apple Watch i opaskę Whoop.
Realizowałem plan mojego trenera, wprowadziłem dzienny deficyt 500 kcal, schudłem dwa kilo i codziennie piłem obrzydliwy sok z buraka.
Wszystko po to, abyś Ty nie musiał.
Przez cały ten okres na moim Instagramie najwięcej pytań dostawałem nie o buraki (choć nieco też) a o Whoopa i jak on się ma do największego konkurenta czyli Garmina?
Wersja krótka?
Jeśli nosisz Garmina to Whoop nic nie wniesie do Twojego życia. To jest opaska, która wyłącznie mierzy zmęczenie i regenerację. Jedyna przewaga to pomiar temperatury ciała. Może służyć do rejestrowania aktywności, ale poza tętnem i czasem nie dostaniesz wiele więcej.
To jest fajny gadżet dla osób, które nie chcą zegarka, jeżdżą tylko na rowerze posiadając osobny licznik, albo uprawiają sport na tyle rozrywkowo, że nie muszą mieć mega wypasionych statystyk treningowych.
Whoop po prostu monitoruje tętno, sen, HRV, natlenienie, Vo2 kroki, stres i na podstawie tego oblicza nasz poziom zmęczenia. Aż i tylko tyle. Nie ma tutaj watów, FTP, ani czasu regeneracji do następnego treningu.
Powiem więcej – dokładnie to samo moim zdaniem daje aplikacja Ahletycs dla Apple Watch, która pokazuje dokładnie dzień po dniu to samo co Whoop z tą różnicą, że nie trzeba za nią płacić 30 Euro miesięcznie lub 1000 zł rocznie.
Po drugie Whoop nie pokazuje poziomu zmęczenia bezpośrednio po treningu, tylko na następny dzień. On nie ocenia jakości danego wysiłku, bo też jest stworzony do innych celów.
Jednak żadne z tych rozwiązań nie daje tyle danych co Garmin niestety. Jeśli oczekujecie takiego bajeru jak czas odpoczynku, Vo2 Max czy FTP to właściwie zostaje tylko ekosystem Garmina, którego nie lubię za to co się odtarabania w ich licznikach Edge.
No dobra, ale zapytasz, które urządzenie moim zdaniem najlepiej wyznaczało w moim przypadku dni słabe i mocne.
Też niestety Garmin. Bo on wie najwięcej. Bierze pod uwagę nie tylko sen, tętno, HRV, ale także moc danych jednostek treningowych, podobnie jak platforma Training Peaks.
To jest w skrócie narzędzie trenerskie, służące do planowania aktywności. Niemal każdy trener na świecie używa TrainingPeaks do pilnowania swoich podopiecznych mając wgląd czy realizują plan treningowy oraz jak śpią, co jedzą, czy mają gorączkę albo niepokojące odchyły od norm zarejestrowane właśnie przez Whoopa albo Garmina.
I ja już wiem, że na tym etapie filmu trzeba powiedzieć Stop. Za dużo tego. Za dużo tych gadżetów, platform i danych. Dlaczego, o to zapytałem swojego trenera.
Wszystkie te gadżety mają sens tylko wtedy kiedy patrzymy na nie z przymróżeniem oka. I nie raz parsknąłem śmiechem patrząc na garmina jak mi mówi, że przede mną 60 godzin odpoczynku. Albo Whoop pokazuje 80% regeneracji, gdy czuję się jak bezdętka. Tak samo gubienie się w zeznaniach gdy zmieniam otoczenie. W Hiszpanii robiąc dziennie po 1000 metrów przewyższenia ciągiem przez 8 dni zmęczenia nie czuję zupełnie. Dlaczego? Bo nie pracuję. Tymczasem wszystko Ci krzyczy, że musisz przystosować, by na czwarty dzień stwierdzić, żę regeneracji masz nie 60 godzin a 10. Jakby słuchać tych wszystkich urządzeń i platform to na wakacjach leżałbym na plaży a po stresującym i ciężkim dniu powinienem kręcić rekordy. Jest tymczasem otwrotnie,
Z punktu widzenia formy i regeneracji tak naprawdę najważniejsza jest higiena życia. Po pierwsze sen. Po drugie stres i praca, jedzenie. Nie żryj za dużo. Do tego jeszcze alkohol oraz ewentualne infekcje, które zbiegają się z przetrenowaniem, stresem i brakami snu. No i zapomniałbym – kondycja psychiczna. Przy wielu życiowych zakrętach ciężko o wzrost. Wiem o tym bardzo bardzo dużo i to trzeba przeczekać. Jak przeziębienie.
I tego typu urządzenia i aplikacje pomagają w porządkowaniu życia i wyłapywaniu anomalii zwiastujących regres formy na skutek zbyt wielu treningów, deficytu snu czy infekcji. To są wskazówki i sugestie, a nie trener.
Test porównawczy wszystkich tych platform treningowych połączyłem jeszcze z redukcją wagi. Solidnie liczyłem kcal każdego dnia. Średni deficyt wynosił 500 kcal, co bardzo dobrze wpłynęło na moją formę. Garmin zarejestrował wzrost VO2Max do 66. Za sprawą zgubienia 2 kg poprawiłem też współczynnik FTP.
I co najważniejsze czuję się lepiej po tej cholernej zimie, bo dzięki temu testowi wróciłem do podstaw. Do 7 godzin snu o tej samej porze, do ograniczenia słodyczy, bardziej efektywnej pracy. Raz na jakiś czas warto zrobić sobie taki reset i wrócić do higienizacji tych obszarów. Jednak bez fiksacji, perfekcjonizmu, albo uzależniania swojego samopoczucia od tego co mówi zegarek czy ta opaska. To głowa i nogi mają zawsze pierwszeństwo przed tymi wszystkimi wykresami.
A no i jeszcze pewnie zapytacie o ten sok z buraka. Czy on coś daje? Nawet jeśli to placebo to działa. Na pewno mi nie zaszkodziło. Buraki według niektórych badań i jednej meta analizy wspierają wydolność, czyli to Vo2max u sportowców, choć mowa była o świeżym soku a nie kiszonym. Ten sfermentowany ma jeszcze więcej witamin i bardzo wspiera cały układ pokarmowy. Burak kiszony słowem przyśpiesza nie tylko na rowerze.
Wiem, że to wideo było chaotyczne. Dziękuję za wszystkie głosy. Nawet te publikowane przed obejrzeniem materiału. Bardzo, bardzo jestem też wdzięczny za Twoje wsparcie mnie poprzez sklep Prawie.PRO do którego link w opisie. Widzimy się za tydzień najprawdopodobniej z Hiszpanii. Ostatniego wyjazdu przed dość pracowitym okresem w moim życiu zawodowym.


Na Rower
Koszulki kolarskie
Spodenki kolarskie
Bluzy kolarskie
Kurtki kolarskie
Skarpetki
Rękawiczki
Podkoszulki, potówki
Do Biegania
Nogawki, Rękawki, Ochraniacze
Na trenażer
Koszulki i kurtki biegowe
Dodatki
Książki i Audio
Czapki
Bidony
Koszulki i Bluzy Casual
Kawa
Kominy
Prawie.PRO Made in Poland
Koszulki kolarskie
Koszulka kolarska męska Prawie.PRO 350W. Lody
Na Rower
Spodenki Kolarskie męskie Prawie.PRO 500W Cargo Gravel Czarne
Do Biegania
Skarpetki kolarskie, do biegania Prawie.PRO 200W Różowe PROsiak
Dodatki
Odznaka Prawie.PRO ręcznie emaliowana w opakowaniu ozdobym
Na Rower
Spodnie długie kolarskie męskie Superroubaix Prawie.PRO 300W. Czarne
Dodatki
Rękawki Ocieplacze Kolarskie Prawie.PRO Czarne Unisex Slim
Dodatki
Pokrowiec ochronny na rower Prawie.PRO
Dodatki
Wieszak Rowerowy Ścienny Prawie.PRO
449,99 złPierwotna cena wynosiła: 449,99 zł.399,99 złAktualna cena wynosi: 399,99 zł.Najniższa cena z 30 dni: 399,00 zł
Bluzy kolarskie
Kurtka kolarska, biegowa Prawie.PRO SKIN
Dodatki
Podkoszulka Potówka Prawie.PRO 250W Biała Unisex
Pakowanie
Papierowa torba prezentowa Prawie.PRO
Do Biegania
Skarpetki kolarskie, do biegania Prawie.PRO 200W Granatowe
YouTube Prawie.PROWszystie filmy
Przeczytaj również:
Pierwszy w życiu Triathlon. Przygotowanie, wyzwania, porażki i sukcesy podczas debiutu
Giant Talon 2: Opis, Cena, Dane techniczne
Dlaczego koniecznie musisz jeździć rowerem po górach? | Prawie.PRO
Zwift morderca. Rowerowy trening interwałowy na trenażerze i Zwifcie.
Rowerzysto – w lesie uważaj na dziki!