Brak snu – jego wpływ na naszą sylwetkę

Wielu z nas nie przykłada dużej wagi do odpowiedniej długości, a także jakości snu. Ważne, aby nie chodzić cały dzień „do tyłu” i jakoś to będzie. W końcu doba jest krótka i szkoda czasu na sen, prawda? Nie prawda! Nawet jeżeli wydaje Ci się inaczej – Twój organizm potrzebuje snu!

Sen, a więc także jego brak ma ogromny wpływ na naszą sylwetkę. Jeżeli śpisz mniej niż 7 godzin dziennie, ćwiczysz, jesteś na diecie i nie możesz schudnąć – być może to właśnie brak snu jest tego powodem. Dlaczego?

Badania naukowe dowiodły, że osoby, które nie śpią wystraczającej ilość godzin w ciągu doby lub ich sen jest zbyt płytki i nie dostarcza potrzebnej ilości energii, odczuwają zdecydowanie większy apetyt i ochotę na podjadanie między posiłkami. Dzieje się tak, ponieważ brak snu powoduje wzrost poziomu hormonu głodu – greliny, on natomiast przyczynia się do wzmożonej chęci jedzenia.

Mała ilość snu spowalnia także przemianę materii. Nasz organizm po zarwanej nocce zamiast spalać kalorie zaczyna je magazynować, a to skutkuje niechcianym przybieraniem na wadze.

Pamiętaj: najoptymalniej jest spać ok. 7,5 – 9 godzin dziennie. Ważne, aby do tego dodać także czas, który zajmuje nam zasypianie.