Przyczyny bólu pośladków podczas jazdy na rowerze: Czy dbasz o odpowiednią regenerację?

Specjaliści mówią wprost – regeneracja organizmu po jeździe na rowerze jest tak samo ważna jak trening. To wie chyba każdy. Jednak wiele osób zapomina, że prócz mięśni odpoczynku wymagają także tkanki miękkie i stawy. Stąd m.in ból pośladków.

Jeśli masz przewlekłe problemu z bólem przysłowiowego tyłka to musisz wiedzieć, że jego przyczyną jest nie tylko brak adaptacji, zła pozycja, nieprawidłowo dobrane siodło czy błędy w technice pedałowania. Jeśli wszystko powyższe z całą pewnością wykluczyłeś to być może problem tkwi w regeneracji tkanek miękkich, które w kontakcie z cierpią najbardziej. Dlaczego?

Przede wszystkim za sprawą przeciążeń, wibracji oraz masy spoczywającej na względnie małej powierzchni naszego ciała. Organizm nie został do tego stworzony. Najczęściej narzekamy na ból w okolicach wyrostków kulszowych, które wywierają silny nacisk na okoliczne mięśnie i tkanki. Tak samo kłopotliwe są bóle w okolicach krocza i to bez względu na płeć.

Stąd jeśli nasz organizm co rusz protestuje bólem krocza i pośladków po nawet kilkunastu minutach jazdy, warto pomyśleć o przerwie. Daj czas swojemu organizmowi na zwalczenie lokalnych stanów zapalnych oraz podrażnień, które często są przyczyną bólu. Możesz także skonsultować się z zaufanym lekarzem, który zaleci stosowanie maści posiadających substancje aktywne o działaniu łagodzącym i przeciwzapalnym.

Długa codzienna jazda na rowerze w przypadku początkujących może paradoksalnie skutkować urazą do tego typu aktywności fizycznej.