Strefa Komfortu?! Wiem, to brzmi strasznie, ale bez wysiłku nic nie osiągnę (12)

Jeśli to wideo było dla Ciebie przydatne, a chcesz wesprzeć moją działalność to zapraszam do mojego sklepu na https://www.prawie.pro oraz Instagram: https://www.instagram.com/prawie_pro/

Zapraszam do mojego wideo, w którym będzie, o nielubianym przeze mnie sformułowaniu.

Strefa komfortu jest to stan, w którym nie czujesz większej potrzeby, aby coś zmieniać i stawiać sobie jakichkolwiek wyzwań. Jak wyjść poza niego?

Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile rzeczy moglibyśmy jeszcze zmienić w swoim życiu. Ludzie boją się porażek, dlatego nie próbują nowości.

Jednak warto od czasu do czasu zrobić coś, co dla nas jest nie wygodne, np. wymyć się w zimnej wodzie. Nie będzie to komfortowe, ale oswoi nas z takimi sytuacjami.

Nie musimy za każdym razem jeździć albo biegać do upadłego, bo sobie zrobimy krzywdę. Lepiej robić od czasu do czasu krótszy trening, ale mniej komfortowy.

Kolejną sprawą są preteksty, których wiele osób używa, żeby nie pójść na trening, bo im się po prostu nie chce. Nie jest to dobre i warto się tego oduczyć.

Ciężko jest mieć satysfakcję z ciągłego komfortu, jak wiemy, że nie stawiliśmy czoła przeciwności losu. Czasami wysiłek może pomóc nawet na ból głowy i w 90% tak jest, dodatkowo satysfakcja z tego, że poszliście i to zrobiliście jest ogromna.

Dużo więcej w wideo, do którego obejrzenia serdecznie zapraszam.