Tak, ciężkim przypadkiem jestem ja! Ale nie poddaję się, mimo, iż zapewne część z Was straciłaby już cierpliwość i postanowiła uprawiać inny sport niż jazda na rowerze. Jestem przykładem człowieka u którego każde siodełko rowerowe jest albo złe, albo tragiczne albo dramatyczne.

Do uprawiania “rowerowania” powróciłem po kilkunastu latach i kilku poważnych kontuzjach. O przesiadce na rower zdecydowała chęć częstszego przebywania na świeżym powietrzu i znudzenie innymi dyscyplinami jak bieganie czy dość intensywne pływanie o którym innym razem.

img_3232Początkowo dla “rozjazdu” śmigłem na typowym rowerze MTB – Limber VX 7 Pro. Swoją drogą jest to świetne żelastwo, które przestało 5 lat w garażu z przebiegiem 30 km. Absolutna nówka, którą po prostu dostałem w prezencie i w ogóle nie jeździłem.

Po kilku tygodniach postanowiłem rower nieco dostosować do jazdy szosowej. W teren porywałem się bardzo sporadycznie. Z tego względu kupiłem bardziej asfaltowe, gładkie i wąskie opony. Zaczynałem też wbijać coraz więcej powietrza w koła dla poprawy swoich średnich.

Przez cały ten czas mój tyłek nie dawał mi jakiś nietypowych sygnałów, że coś jest ze mną nie tak. Owszem – na początku cztery litery i krocze adoptowały się do jazdy na rowerze oraz siodełka. Jednak poczytywałem i poczytuję to za coś zupełnie normalnego. Po 2-3 tygodniach ból przeszedł, a ja mogłem godzinami nie schodzić z jednośladu.

Moje ambicje zagoniły mnie w objęcia roweru szosowego. Chciałem jeździć wyłącznie po asfaltach, których w mojej okolicy mnóstwo, przy tym robić to z dużymi prędkościami. Wiedziałem, że to jest to!

Już po kilku dniach na nowej szosie czułem wszystkimi częściami swojego tyłka, że nie jest dobrze. Pierwsza myśl? Wymiana fabrycznego siodełka. W końcu to element dodawany do roweru “od czapy”, najczęściej byle było. Moim zdaniem producenci szosówek mogliby śmiało dawać możliwość zakupu jednośladu taniej bez tego elementu. I tak większość ludzi od razu je wymienia na bardziej zoptymalizowane względem swojego tyłka.

Wymiana domyślnego siodła mojego roweru jednak okazała się dopiero początkiem problemów. Jednak o tym w kolejnej części…

Część 2.

Prawie.PRO Made in Poland

(20) 98,59 
?
(18) 319,99 
?
(35) Zakres cen: od 85,99 zł do 119,40 zł
?
(7) 639,99 
?
(5) 69,99 
?
(80) 94,90 
?
-11%
(19) Pierwotna cena wynosiła: 449,99 zł.Aktualna cena wynosi: 399,99 zł.

Najniższa cena z 30 dni: 399,00 

?
-36%
(15) Pierwotna cena wynosiła: 139,99 zł.Aktualna cena wynosi: 89,00 zł.

Najniższa cena z 30 dni: 139,99 

?
(20) 199,99 
?
First Minute
(9) 2150,00 
?
(1) 399,59 
?
(31) 98,59 
?

YouTube Prawie.PROWszystie filmy

Przeczytaj również: