Kross Vento 3.0 to szybki sprzęt stworzony do treningów, a także do brania udziału w zawodach. Zawodowcem, ani nawet szybkim amatorem nie jestem, więc nie mam czego szukać nawet w amatorskim peletonie, ale przejazd treningowy w miarę szybkim tempie – to coś zupełnie innego.
Na naszym forum rowerowym dowiaduję się o fajnej szosowej trasie. Prowadzi ona z Łomianek, boczną wiejską asfaltową drogą, która wiedzie równolegle do znanej każdemu krajowej siódemki, przez Czosnów, do Nowego Dworu Mazowieckiego. Powrót w stronę Warszawy nie musi odbywać się tą samą drogą, a można przejechać przez most na Wiśle i wjechać do stolicy przez Jabłonnę. Postanawiam wypróbować tę trasę. Szczególnie chwalony jest interwałowy odcinek między NDM a Jabłonną, gdzie jest kilka dłuższych, wyczerpujących podjazdów – coś rzadkiego w okolicach płaskiej Warszawy.
Przed treningiem pompuję opony do 8 atmosfer, smaruję łańcuch i ruszam powoli na start mojego wyzwania – czyli mostem Północnym w stronę Łomianek. Po przyjechaniu na miejsce startu resetuję liczniki i mocno naciskam na pedały. Nie jestem rowerowym sportowcem, zawsze nad prędkość przedkładałem dystans, ale dzisiaj staram się o tym nie myśleć. Przede mną 35 km w najszybszym jak tylko to w tej chwili możliwe dla mnie tempie.
Rower szybko napędza się, gładko pokonuje zakręty. Dolny chwyt pozwala na przyjęcie aerodynamicznej pozycji. Na wyświetlaczu licznika goszczą liczby między 34 a 37. Dobrze jest. Staram się nie myśleć o średniej, a tylko naciskać mocno na pedały, jednocześnie też ciągnąc je do góry – korzystając z systemu zatrzaskowego SPD. Myślę o tym co jest tutaj i teraz, skupiam się na dużym tempie pracy i przez to skręcam w złą ulicę, która przechodzi w szutrowy odcinek. Cholera – myślę sobie, miałem bić rekordy, a robię trening jazdy w terenie. Cóż – jadąc po nierównościach staram się nie schodzić poniżej 25 km/h, wstaję z siodełka i jadę swoje. Po chwili zaczyna się znów asfalt, skręcam w lewo, potem w prawo i już znowu jestem na trasie.
Nagle huk – to odpadła lampka, która w wyniku wibracji musiała się poluzować. Cóż – wyniku nie będzie, zawracam, zabieram lampkę, która na szczęście działa. Wsiadam na rower i ruszam dalej. Bez przygód dojeżdżam do Nowego Dworu. Rower prowadzi się świetnie, zapinam najwyższe przełożenie z przodu i dwójkę z tyłu. Próbuję utrzymać optymalną kadencję. Przede mną pierwsze wzniesienie. Pokonuję je nie schodząc poniżej 30 km/h, redukując biegi w trakcie podjazdu. Jestem z siebie zadowolony, czuję zespolenie ze sprzętem.
Przede mną jeszcze 3 takie górki. Pokonuję je wszystkie i jestem już w Jabłonnie. Zapada zmierzch, zwalniam i włączam lampki. Przede mną ostatnia prosta. Kończę mój sportowy przejazd przy ulicy Modlińskiej. Jestem mocno zmęczony, serce bije jak oszalałe. Patrzę na średnią – ponad 32 km/h.
Wynik żaden, ale biorąc pod uwagę przeciwności losu – jestem nawet zadowolony. Wiem, że Vento 3.0 mogłoby pojechać dużo szybciej – to ja jestem słabszym ogniwem w naszym zespole…
Prawie.PRO Made in Poland
Koszulka kolarska męska Prawie.PRO 250W Mono
Rękawki Ocieplacze Kolarskie Prawie.PRO czarno-białe Unisex Slim
89,99 zł69,99 złNaklejki Prawie.PRO PROsiak folia PROstokąt duże 18 szt.
Cyfrowa Karta Podarunkowa Prawie.PRO
Skarpetki kolarskie, do biegania Prawie.PRO 300W Niebieskie
Czapka kolarska z daszkiem Prawie.PRO 300W Granatowa
Koszulka kolarska męska Prawie.PRO 350W. Lody
Spodenki kolarskie damskie Prawie.PRO 300W. Granatowe
Skarpetki stopki sportowe Prawie.PRO 150W Białe
Koszulka kolarska męska Prawie.PRO 200W Aero. Granatowa
Czapka kolarska z daszkiem termoaktywna Prawie.PRO 400W Gore-Tex®
Pins Prawie.PRO ręcznie emaliowany
YouTube Prawie.PROWszystie filmy
Poznaj kolekcję Prawie.PRO
Skarpetki
10 Produkty
Na Rower
63 Produkty
Koszulki kolarskie
15 Produkty
Dodatki
56 Produkty
Bluzy kolarskie
7 Produkty
Przeczytaj również:
Największe porażki, które zmieniły moje życie | Prawie.PRO
Jakie ćwiczenia dla początkujących są odpowiednie przy diecie odchudzającej?
Wydolność po wirusie. Wyszedł pierwszy raz na rower po chorobie | Prawie.PRO