Największą wadą trenażerów jest oczywiście hałas. Problem ten nie jest dotkliwy, kiedy mieszkamy we własnym domu z garażem, albo piwnicą. Jednak trening z sąsiadami za ścianą faktycznie może powodować konflikty. Oto kilka moich sposobów gwarantujących, że hałas nie będzie wydobywać się z naszego M.

  1. Jeśli finanse pozwalają wybierz droższy trenażer. Zazwyczaj im taniej, tym głośniej. Najcichsze maszyny to takie z systemem direct drive, czyli nie wymajające tylnego koła naszego roweru. Maszynę wpinamy bezpośrednio w tylne haki. Z kolei kupując tradycyjny trenażer z rolką oporową kup sprzęt markowy. To gwarantuje dobre wyważenie konstrukcji i brak wibracji. To one są odpowiedzialne za niskotonowy dźwięk, który niesie się przez pół bloku i doprowadza do szału.
  2. Kup specjalną oponę do trenażera. Nie używaj tego samego ogumienia jakie stosujesz podczas jazdy po asfalcie. Nie chodzi tutaj o rodzaj mieszanki gumowej, mniejszej odporności na ciepło, a wibracje. Opona szosowa zawsze będzie nierównomiernie starta, co potęguje hałas.
  3. Jedna mata to za mało. Najlepiej użyć dwóch. Moim sprawdzonym patentem jest kostka podłogowa do fitnessu. Jest gruba i gęsta. Dopiero na niej kładę matę do trenażera. Musisz zadbać o amortyzację wspomnianych wibracji, które bardzo łatwo przenoszą się przez podłogę do najdalszych zakątków budynku.
  4. Zajmij się napędem. Czas najwyższy wyregulować tylną przerzutkę i nasmarować łańcuch.
  5. Wycentruj tylne koło. Bicie obciąża układ oporowy, rower i powoduje rezonans.

Prawie.PRO Made in Poland

PRO
(3) 395,59 
?
-5%
(29) 339,00 
?
-22%
Koniec serii
(26) 69,99 
?
(3) 100,00 2500,00 
PRO
(54) 558,50 
?
Druga paczka -8%
-23%
(4) 149,99 
?
-18%
(15) 279,00 
?
(27) 98,59 
?
(2) 89,99 
?

YouTube Prawie.PROWszystie filmy

Poznaj kolekcję Prawie.PRO

Przeczytaj również:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *